Jooli, czasem zaglądam (Twoje prace są ciekawe i dowcipne, więc na pewno kolejne znajdą się w ulubionych). Moje zdjęcia są niezłe, ale jeszcze za słabe, chociaż sądzę, że kadrowanie i kompozycje są całkiem udane. Na razie nie będę ich wrzucać, bo większość ma charakter prywatny. To taka jedna z wielu odskoczni.
Pochłaniają mnie teraz sprawy zawodowe i osobiste, więc naturą rzeczy "radosna twórczość" została zepchnięta na drugi tor.
Przy okazji, nie mam od jakiegoś czasu swojego kompa, ale będę w kontakcie.